Dzięki Ponto znacznie lepiej słyszę swój własny głos. Znów słyszę przejeżdżające za mną samochody i kapiący kran. Zanim otrzymałam Ponto, nie słyszałam żadnego z tych dźwięków.
Irene ma 90 lat i wiele różnych chorób przyczyniło się u niej do wczesnych problemów ze słuchem. Ubytek słuchu pogłębił się w ostatnich latach. Ze względu na znakomite wyniki w przewodnictwie kostnym przy znacznym ubytku słuchu osiągane przez Ponto 3 SuperPower w przewodnictwie kostnym przy znacznym ubytku słuchu, Irene Wolf wybrała rozwiązanie SuperPower firmy Oticon Medical. Irene chciała uzyskać najlepszą możliwą jakości życia, na jaką pozwala jej zaawansowany podeszły wiek.
Dzięki Ponto na nowo odnalazłam radość życia. Oby trwało to jak najdłużej.
Procesory dźwięku dla znacznego ubytku słuchu
Irene ma 90 lat. Mieszka z synem w Roßwein w środkowej Saksonii. Jej córka mieszka niedaleko. Partner Irene jest od niej o kilka lat młodszy i mieszka w domu spokojnej starości w Döbeln. Kiedy w 1946 r. Irene przeniosła się ze Śląska do Saksonii, zaraziła się dyfterytem, przez co stała się podatna na infekcje ucha środkowego. To na stałe wpłynęło na jej słuch. Obecnie cierpi na znaczny, mieszany niedosłuch w obu uszach i nosi w nich urządzenie Ponto 3 SuperPower.
Jak Irene zaczęła używać Ponto Pro SuperPower
Ubytek słuchu u Irene został wcześnie zdiagnozowany, ale system funkcjonujący w NRD uniemożliwiał jego skuteczne leczenie. Dopiero w 1995 r., po tzw. rewolucji „Wende", zaczęła nosić jeden z pierwszych procesorów dźwięku na przewodnictwo kostne, ale tylko w prawym uchu. Niestety w dalszej perspektywie czasowej metę nie było to zadowalające rozwiązanie, ponieważ ubytek słuchu w obu uszach Irene jeszcze się pogorszył i po pewnym czasie urządzenie nie było już wystarczające. Dlatego wybrała system Ponto i zdecydowała się na wszczepienie implantu również w lewym uchu. Od tego czasu nosi Ponto 3 SuperPower w obu uszach.
Z powrotem w centrum wydarzeń
Ponto 3 SuperPower pozwala Irene czerpać jeszcze więcej radości z życia. Lubi chodzić do fryzjera, na targ z synem i oczywiście spędzać czas ze swoim partnerem. Irene Wolf zauważyła również, że ma mniej problemów z koncetracją, na przykład rozwiązując łamigłówki. Poza tym znów może cieszyć się muzyką. Lubi słuchać "Eine kleine Nachtmusik" Mozarta oraz symfonii Josepha Haydna. Jak mówi Irene: "Dzięki moim procesorom dźwięku jestem inną osobą, widzę świat inaczej i czuję się ponownie zaangażowana w to, co dzieje się wokół mnie."
Życie codzienne z Ponto
Zanim Irene Wolf zdecydowała się na urządzenia Ponto, upewniła się, że wie dokładnie jak działają i jak z nich korzystać. Szczególnie zależało jej na tym, aby procesory dźwięku pracowały nieustannie. Samodzielnie zmienia baterie i nie potrzebuje pomocy przy dbaniu o swoje urządzenia. Jedyny wyjątek stanowią wizyty u fryzjera. Irene musi zaczekać z zakładaniem Ponto do końca strzyżenia, aby jej nowa fryzura pozostała nietknięta.